Szablon:Odcinek infoboksAkademia Wonderbols — siódmy odcinek sezonu trzeciego My Little Pony Przyjaźń to magia oraz pięćdziesiąty dziewiąty odcinek ogółem. Przedstawia on starania Rainbow Dash w Akademii Wonderbolts.
Fabuła
Wstęp
Na początku odcinka główne bohaterki mają piknik. Czekają bowiem na list do Rainbow Dash, czy dostanie się do Akademii Wonderbolts. Pinkie Pie skacze i histeryzuje ze zdenerwowania, ale Rainbow jest wyluzowana. Nagle listonosz przychodzi z listem dla niej. Dash mówi smutno, że się nie dostała, ale za chwile oznajmia, że to tylko niewinny żarcik i się dostała. Odlatuje, a Pinkie krzyczy przez megafon, żeby często pisała.
Pierwszy dzień w akademii
Rainbow Dash przylatuje do szkoły. Widzi tam różne pegazy trenujące, przez co jest jeszcze szczęśliwsza. W następnym ujęciu stoi już ze swoją grupą rekrutów. Są to Raindrops, Thunderlane, Flowershine, Cloudchaser, Bulk Biceps, Milky Way i nowopoznana Lightning Dust. Kadeci krytykowani są przez Spitfire jak to w wojsku. Jedynie Rainbow i Lightning Dust nie uginają się. Dust wręcz pyskuje, więc za karę pani kapitan każe im zrobić pięćset okrążeń, po czym niechętnie rekruci wzbijają się w powietrze i zaczynają. Rainbow Dash i Lightning Dust lecą bez zmęczenia. Po pięćsetnym okrążeniu przedstawiają się sobie, po czym idą do stołówki coś zjeść.
Pinkie przy skrzynce
Pinkie Pie cały czas stoi przy skrzynce otwierając ją i zamykając. Applejack próbuje uspokoić przyjaciółkę. Powiedziała jej, że Księżniczka Celestia zleciła Twilight Sparkle nowe zaklęcia i powinny iść to zobaczyć. Pinkie Pie zgadza się, jednak za chwilę wraca tam i mówi:
Stój! Jeśli nie będzie mnie tu, gdy przyjdzie list od Rainbow Dash, nie będę mogła go przeczytać. Jeśli nie przeczytam go od razu, nie będę mogła jej od razu odpisać. Jeśli nie odpiszę jej od razu, pomyśli, że nie dostałam od niej listu. Może się martwi, że się zgubił? Jeśli się będzie martwiła, to się nie skupi na ćwiczeniach i źle jej pójdzie nauka. Jeśli źle jej pójdzie nauka, wyrzucą ją z akademii. Jeśli wyrzucą ją z akademii, to nigdy nie będzie należała do Wonderbolts, a jeśli do tego dojdzie, to pokrzyżuję jej plany i marzenia! I będzie to… moja… wina!
Pinkie zostaje przy skrzynce na listy, a AJ idzie.
Rekruci na "kręcidle"
Spitfire daje pegazom nowe zajęcie. Opowiada o nim tak:
Wonderbolts to najszybsze i najlepsze pegazy na świecie. Oczywiście zdarzają się upadki, lecz potrafimy bardzo szybko się po nich pozbierać. To… jest Kręcidło. Wywołuje duże i bardzo silne zawroty głowy. Waszym zadaniem jest jak najszybciej wrócić do pionu i prostego kursu. Co więcej, oczekujemy także gładkiego lądowania.
Rainbow Dash podniosła kopyto, bo chciała być pierwsza w tym zadaniu. Spitfire mimo to wybiera Flowershine, która osiąga wynik piętnastu sekund - przyzwoity, lecz niewarty zachwytu - oraz kiepskie lądowanie. Następna była Dash. Wyszedł jej rekordowy wynik - sześć sekund i brak jakichkolwiek nudności po kręceniu. Trzecia była Lightning Dust. Poprosiła, żeby zwiększyć obroty kręcidła na maksymalne, żeby przekroczyć jej możliwości. Spitfire ustawiła szybkość według żądań kadetki. Lightning Dust wyszedł wynik sześciu i pół sekundy - minimalnie gorszy od RD. Następnym nie poszło tak dobrze. Pani kapitan ogłosiła, że następnego dnia wywiesi listę, kto będzie z kim w parze i kto będzie liderem, a kto skrzydłowym.
Liderzy i skrzydłowi
Następnego dnia kucyki poszły sprawdzić listę. Rainbow szła dumna jak paw pytając się po drodze, kto będzie jej skrzydłowym. Cloudchaser powiedziała jej, żeby sprawdziła listę. Była skrzydłową Lightning Dust. Koleżanka przyszła do niej powiedzieć, że to fajnie, że są parze, jednak Dash nie było do śmiechu. Poszła do Spitfire, która w tym czasie "podpisywała" obrazki, prawdopodobnie autografy. i zapytała się, czemu to ona nie jest liderką. Odpowiedź brzmiała tak:
Lightning Dust jest zdecydowanie od ciebie ambitniejsza, dlatego ona jest liderką.
Rainbow Dash powiedziała, że zrozumiała i poszła, a jej szefowa wróciła do swoich zajęć.
Pogoń za flagą
Tego samego dnia, pegazy podzielone zostały na dwie drużyny po dwie pary - niebieska i czerwona. W drużynie czerwonej byli Flowershine, Milky Way, Raindrops i Thunderlane, a w niebieskiej Rainbow Dash, Lightning Dust, Bulk Biceps i Cloudchaser. Zadanie polegało na szukaniu chorągiewki drużyny przeciwnej. Dash leciała u boku Dust wypatrując celu. Tęczowogrzywa trochę nie nadążała, ponieważ jej koleżanka wykonywała gwałtowne i nieprzewidywalne skręty pod kątem prostym. Mimo to zauważyła pierwszą flagę. Zaczęła lecieć za liderką do dziury, w której była. Rainbow powiedziała jej:
Zwolnijmy, co? To za duża prędkość, nawet jak na nas dwie.
Lightning Dust jednak zwyczajnie odmówiła i chwyciła chorągiewkę. Dash lecąc za nią skaleczyła sobie skrzydło. Dostarczyły flagę do Spitfire. Rainbow Dash chciała, żeby Lightning zaczekała na nią, jednak liderka odpowiedziała, że nic jej nie jest. Tęczowogrzywa niechętnie poleciała.
Pinkie ponownie przy skrzynce na listy
Pinkie Pie ponownie otwiera i zamyka skrzynkę, tym razem z mniejszym entuzjazmem. Fluttershy, Twilight, Applejack i Rarity patrzą się na nią ze współczuciem. Fluttershy mówi cicho, że chciałaby jej pomóc. Podchodzi do niej PP, która odpowiada:
Co? Jedyne, co by mi teraz pomogło to list od Rainbow Dash! Minęło już trzy dni. Założę się, że biedaczka zapomniała już jak się nazywamy i na pewno zapomniała jak wyglądamy! „Pinkie Pie? Pierwsze słyszę o Pinkie Pie! Kto to jest Pinkie Pie?”
Twilight daje pomysł napisania jako pierwsza, jednak różowy kucyk postanawia wysłać paczkę, najlepiej osobiście. Wszystkie zgadzają się na podróż.
Podniebny tor przeszkód
Spitfire daje rekrutom nowe zadanie, o którym mówi:
Dzisiaj poćwiczymy podniebny tor przeszkód. Zadanie ma na celu sprawdzić umiejętność latania precyzyjnego w bardzo trudnych warunkach. Nie myślcie o pierwszym miejscu - to nie wyścig.
Ognistogrzywa gwiżdże, po czym pegazy wzbijają się do lotu. Milky Way i Flowershine lecieli przed Rainbow Dash i Lightning Dust. Wolno się poruszali, wprawiając LD we wściekłość. RD ją uspokaja mówiąc, że mogą pokazać Spitfire ich akrobatyczne umiejętności. Lightning niechętnie się zgadza. Wlatują do chmur deszczowych, zielono-niebieski pegaz znowu się denerwuje, ponieważ sytuacja się powtarza. Jest szczęśliwa, gdy mają okazje ich wyprzedzić. Poleciała ze skrzydłową bardzo szybko, blokując rekrutów przed nimi i równocześnie tych za nimi. Przelatują przez tor przeszkód, a Spitfire patrzy przez teleskop na innych kadetów, którzy utknęli w chmurach. Rainbow mówi do Lightning, żeby następnym razem nie przeszkadzały innym, na co liderka odpowiada:
Hej, nie śpij, bo przegrasz! A zresztą, Wonderbolts słyną z tego, że nie dają się wykołować. Widziałaś kadetów na Kręcidle! Powinni więcej ćwiczyć. To raczej nie nasza wina, że jesteśmy o tyle lepsze od pozostałych! Nie każdemu pisane jest należeć do elity. Wonderbolts to tylko najlepsi!
Rainbow zgadza się, chociaż i tak ma wyrzuty sumienia. Obie klacze idą do stołówki.
Galeria
Aby zobaczyć całą galerię, kliknij tutaj.