Siemaneczko, kucykowe świry. (pozdrawiam tych, co wiedzą o co chodzi)
Cóż, rok mija na moich oczach... nie.... na NASZYCH oczach. Każdy odczuwa, że skończył się pewien czas. Czas niezwykły. Bynajmniej dla mnie.
Pomijając politykę, artykuł siódmy, i inne błahe sprawy, dla mnie był to rok udany w większości.
Zaczynając:
- Przyjąłem bierzmowanie
- Zacząłem oglądać MLP, lub trochę przed mijającym rokiem.
- Dołączyłem do tej wiki i Fandomu ogólnie pojętego.
- Zacząłem chodzić do szkoły średniej.
- Zacząłem pisać poezje, interesować się na poważnie grafiką, muzyką itd.
Ale, nie tylko zdobycze przyniósł dla mnie ten rok. Przyniósł też zmiany. Przed wszystkim zmieniłem się ze umysłu ścisłego w połowicznie ścisły a połowicznie humanistyczny. Duża zasługa w tym muzyki, której słucham i zmiany mojego podejścia do życia. Ale zmiany i zdobycze są też negatywne. Najgorszym dla mnie było opuszczenie starej klasy z gimbazy. Meh, sentymentalny robię się na starość xd. Niestety, nie utrzymuję z nią kontaktu. Tylko parę osób... ♫ Co się stało z naszą klasą... ♫
No, i nie obędzie się bez podziękowań dla wyjątkowych osób. Cóż, zacznijmy może od...
Tia... była (i jest w sumie) jedną z pierwszych osób, które poznałem na wiki. O ile nie pierwszą. Szkoda, że musiała pójść, i jest od czasu do czasu. Niech ktoś jej, jak ma kontakt, przekaże od mnie pozdrowienia.
Coś ostatnio go mało widuje. Był pierwszą osobą, którą tak naprawdę mógłbym z czystym sumieniem nazwać przyjacielem internetowym. Nasze rozmowy były czasem dziwne, lub ciekawe. Cóż, może to czyta? W każdym razie dziękuje i mu.
Mimo, iż nie ma go już na tej zacnej wiki, to utrzymuje z nim stały kontakt przez discorda (nie, nie tego). Dziękuje mu za cierpliwość, jaką ma do rozmawiania ze mną i mym, czasem zamebizowanym, umysłym. Fajnie się tworzy przeróbki. „Od przyjaźni do komunizmu jeden krok" ~Użytkownik:Kris071995 Tia, tu miał baaardzo dużo racji, zwłaszcza w przypadku Polinepony.
- Krisowi też dziękuje.
Za cytat xd.
- Administracji
za to, że jeszcze jakimś nieopisanym cudem nie mam zakładki ostrzegawczej. A na pewno znalazłby się powód, dla którego miałbym ją utrzymać.
- Mojej pani od polskiego
Za zachęcanie mnie do pisania
- Mojej pani on WOKu (wiedza o kartoflach... tfu... kulturze)
Za zajęcia artystyczne.
Cóż, chyba wszyscy, z tych ważniejszych.
Wesołego nowego roku, i spełnienia postanowień, dobrych zmian. Pozdrawiam, Ziemniak! (I nowy rok nastał podczas kończenia...)