Nie ma to jak w domu — trzeci odcinek piątego sezonu i dziewięćdziesiąty czwarty ogółem. Nazwa odcinka nawiązuje do frazy „Home sweet home”, a w języku polskim do przysłowia „Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej”.
Odcinek rozpoczyna się u Fluttershy, gdzie Twilight Sparkle czyści razem z nią zwierzęta. Gdy już wszystkie są czyste Fluttershy mówi, że i ona powinna iść do domu, aby się umyć. Twilight robi jednak szybko niepewną minę, a potem specjalnie wpycha Angela do błota. Następnie wyciera go tak długo, aż się napusza. Fluttershy mówi Twilight, że jest wykończona po całym dniu pracy, więc pójdzie już spać, aby być wypoczęta na wielkie śniadanie, które odbędzie się na następny dzień w zamku i dopowiada, że ona też musi już wracać. Twilight jednak twierdzi, że z zamkiem jest wszystko w porządku i oznajmia Fluttershy, że musi iść pomóc Pinkie Pie z naleśnikami, które mają być główną atrakcją jutrzejszego śniadania.
Wiemy wszystko![]
"Unikałam tego miejsca"
Rano wszystkie przyjaciółki Twilight zajadają w jej zamku naleśniki, tylko ona śpi. Gdy ucieszona Pinkie Pie wrzeszczy, że w jej kawałku tortu jest miarka do ciasta, księżniczka budzi się. Przyjaciółki mówią Twilight, że czegoś musi unikać, skoro tak dziwnie się zachowuje. W końcu Twilight mówi, że unika swojego zamku. Rarity i Pinkie Pie dziwią się, że można unikać tak wspaniałej rzeczy. Reszta przyjaciółek księżniczki Twilight też. Twilight wyjaśnia, że unika zamku, gdyż nie czuje się w nim jak w domu. Rarity sugeruje dekorację i proponuje wysłać Twilight do spa, aby wypoczęła, a w tym czasie ona zajmie się z resztą przyjaciół zamkiem. Spike deklaruje się, że zabierze Twilight do spa.
Renowacje[]
Przyjaciółki idą dekorować zamek...
Reszta szóstki spędza popołudnie nad dekorowaniem zamku śpiewając przy tym piosenkę Make This Castle a Home. Każdy przynosi od siebie jakieś rzeczy. Applejack zdobi zamek skrzyniami z jabłkami, belami siana, i donicami z kwiatami. Fluttershy wprowadza zwierzęta, Pinkie rozmieszcza balony i rozstawia swoje ukryte imprezowe armaty we wnętrzu zamku, Rarity ozdabia zasłony klejnotami, Rainbow Dash stawia pamiątki dotyczące Wonderbolts oraz plakaty Dzielnej Do.
...jednak skutki są mizerne
Po chwili ze spa wraca Spike, aby zobaczyć jak idą prace i zauważa, że zamek stał się tylko wielkim bałaganem. Rarity mówi Spike'owi, aby spróbował zatrzymać Twilight w spa jak na najdłuższy czas a w tym czasie ona z resztą przyprowadzą wszystko do porządku.
Dzień Twilight[]
Twilight i Spike przy bibliotece
Spike powrócił do spa. Fioletowa klacz już zamierza opuścić to miejsce, ale Spike szybko wymyśla coś, co zatrzymałoby ją na dłużej i tą rzeczą jest masaż. Podczas gdy Twilight zamawia normalny masaż Spike przez przypadek zamawia firmowy masaż od Bulka Bicepsa.
Po całym zajściu Spike wraca z Twilight do zamku przechodząc obok ich starej biblioteki zniszczonej po ataku Lorda Tireka. Twilight pyta Spike'a, czy też chce dodać coś od siebie do zamku. Spike próbuje jeszcze dłużej przetrzymać Twilight z dala od zamku i mówi, że to, czego potrzebuje, to nowe łóżko.
W tym czasie reszta przyjaciół kończy uporządkowywanie zamku, przez co zamek wygląda o wiele lepiej jednak paradoks polega na tym, że wrócili oni do stanu wyjścia. Zdali sobie sprawę z błędu, który popełniają, gdyż każdy z nich dekoruje zamek, tak jakby to był jego dom zamiast fioletowej przyjaciółki. Przypominają sobie, że uwielbia ona książki co podsuwa na myśl Applejack pomysł.
Drzewko wspomnień[]
Przyjaciółki rozmyślają nad biblioteką
Spike w tym czasie próbuje różnych łóżek w sklepie, przez co Twilight traci powoli cierpliwość. W międzyczasie reszta przyjaciółek wraca do miejsca, gdzie są szczątki biblioteki. Dochodzą do wniosku, że to nie ilość rzeczy czyni dane miejsce domem tylko wspomnienia. Rarity z Rainbow oraz Pinkie idzie na zakupy, podczas gdy Applejack wraz z Fluttershy wykopują ziemię wokół resztek biblioteki. Wszyscy śpiewają przy tym repryzę wcześniejszej piosenki.
Trochę później do zamku powraca Twilight wraz ze Spikiem. Początkowo zauważają oni, że w zamku nic się nie zmieniło, ale Applejack oznajmia, że to nie wygląd danego miejsca czyni go domem tylko wspomnienia, jakie się ma.
Twilight jest już gotowa na nowe wspomnienia
Według tej myśli ona wraz z resztą powiesili na suficie żyrandol ozdobiony klejnotami zrobiony z korzeni biblioteki. Każdy z klejnotów przedstawia inne wspomnienie z życia Twilight w bibliotece. Twilight aż się wzruszyła mówiąc przy tym, że jest już gotowa na stworzenie nowych wspomnień w zamku. Wszyscy postanawiają to uczcić ciastem, które przygotowała Pinkie. Twilight jednak sugeruje, że jeśli reszta chce to może coś dodać od siebie w innych pomieszczeniach w zamku.
Cytaty[]
Twilight Sparkle: O nie! Angel się ubrudził!
Twilight Sparkle: Ja nie naleśnik! Yyy znaczy, nie śpię...