Rozterki Apple Bloom — czwarty odcinek piątego sezonu i dziewięćdziesiąty piąty ogółem. Apple Bloom martwi się swoim znaczkiem, co powoduje senne koszmary.
Fabuła[]
Prolog[]
Odcinek rozpoczyna się w siedzibie Znaczkowej Ligi. Apple Bloom informuje Sweetie Belle i Scootaloo, że otrzymała list od Babs Seed, w którym pisze, że w końcu dostała swój znaczek - parę nożyczek. Początkowo są podekscytowane tym faktem. Po chwili zastanawiają się jednak, kto zajmie się Znaczkową Ligą w Manehattanie,

Sprawdzanie obecności
jeśli Babs będzie teraz strzyc włosy. Klaczki rozmyślają też nad tym, co by było, gdyby utknęły ze znaczkami, których nie lubią. Apple Bloom przyznaje, że do tej pory nad tym nie myślała. Sweetie Belle próbuje pocieszyć ją, tłumacząc, że w rodzinie Apple większość ma znaczki związanie z jabłkami i że jej także będzie z nimi związany. Niestety Scootaloo pogarsza sytuację, podając za przykłady ogryzki, kwaśne i zgniłe jabłka oraz z robakami w środku, co tylko potęguje strach klaczki.
Wieczorne zmartwienia[]
Wieczorem Apple Bloom żali się Applejack, że za długo martwiła się nad tym, jak zdobyć znaczek, zamiast o tym, co będzie kiedy go dostanie. Applejack usiłuje uspokoić młodszą siostrę i położyć ją spać, jednak ta wpada w coraz większą panikę zastanawiając się co będzie, jeśli znaczek, który zdobędzie nie będzie się jej podobać albo dostanie znaczek, który sprawi, że kucyki przestaną ją lubić. Martwi ją także przyszłość Znaczkowej Ligi i przeraża

A jeżeli dostanę znaczek, który nie spodoba się innym?
możliwość otrzymania znaczka, który nie będzie związany z jabłkiem i boi się, że będzie wtedy musiała się wyprowadzić. W końcu Applejack udaje się uspokoić klaczkę, tłumacząc jej, że wszystko się ułoży i nikt nie będzie kazał się jej wyprowadzić. Następnie śpiewa jej kołysankę o tym, że znaczek nie spowoduje końca przyjaźni i że nie jest ważne, co dostanie, bo żaden znaczek jej nie zmieni. Uspokojona zasypia.
Pierwszy koszmar[]
Rano budzi się radosna twierdząc, że nie ma nic lepszego niż całonocny sen. Po chwili słyszy wołanie siostry na śniadanie. Błyskawicznie zjawia się w kuchni, gdzie Applejack przygotowała już śniadanie. Apple Bloom przyznaje jej, że nie ma nic lepszego niż sen. Po chwili Applejack zauważa, że na jej boku pojawił się znaczek. Klaczka jest tak szczęśliwa, że wykrzykuje to na całą farmę. Po chwili jej entuzjazm słabnie, ponieważ, ani ona ani jej siostra nie wie co symbolizuje znaczek.
Chwilę później jednak przychodzi termitator i wyjaśnia jej, że znaczek mówi, iż ma talent do łapania tweetermitów, na początku kojarzy je z parasprite'ami, jednak termitator twierdzi, że tweetermitów nie może przepędzić byle kuc z puzonem jak parasprite'y, tylko ktoś, kto ma do tego talent.

A więc... do tego mam talent.
Tweetermity zostają wypuszczone, a Apple Bloom ma je wyłapać, musi się śpieszyć, bo gdy się rozprzestrzeniają pioruny, którymi ciskają są jeszcze niebezpieczniejsze. Jednak udaje jej się, bo z tym znaczkiem ma do tego talent. Termitator idzie do domu spokojnej starości i wtedy nadchodzą Diamond Tiara i Silver Spoon, które wyśmiewają się z jej znaczka, ona ucieka, a Tweetermity wydostają się. W tym czasie Apple Bloom spotyka tajemniczego kucyka, który zabiera na życzenie jej znaczek, jednak kiedy wraca, okazuje się, że Tweetermity wydostały się, a teraz ona już nie umie ich powstrzymać.
Drugi koszmar[]
Następnie klacz budzi się, a wszystko okazuje się snem. Schodzi na dół do siostry, a ta powtarza to, co ostatnio. Apple Bloom znów ma znaczek, tym razem jej talentem są eliksiry. Idzie do znaczkowej ligi nie zdając sobie sprawy z tego, że nie jest już członkinią. Uświadamiają ją o tym koleżanki. Chciała posiedzieć w kącie, ale nie mogła tam już nigdy więcej być, a przyjaciółki uznały, że nie powinny się już przyjaźnić. Pobiegła znów do tajemniczego kucyka, który znów usunął jej znaczek, lecz kiedy wraca, okazuje się, że jej koleżanki okazują się mieć znaczki i nie mieć czasu dla "gładkich boczków".
Trzeci koszmar[]
Później znowu się budzi. Applejack powtarza, to co wcześniej, a potem razem z Babcią Smith i Big Macintoshem przypatruje się jej znaczkowi (pryskającemu delfinowi). Postanawiają, że skoro Apple Bloom nie ma znaczka z jabłkiem, powinna się wyprowadzić. Wyrzucają ją przez drzwi, które prowadzą do jej łóżka.
Ostatni Koszmar i spotkanie z Luną[]
Apple Bloom budzi się mocno zdenerwowana. Podchodzi do lustra i odczuwa ogromną ulgę, widząc swój gładki bok. Jednak kiedy od niego odchodzi, zauważa, że na jej bokach co rusz pojawiają się nowe znaczki. Wybiega z domu wprost do kryjówki tajemniczego kucyka. Goni go, twierdząc, że rzucił na nią jakiś zły urok. Nagle pojawia się Księżniczka Luna, która mówi, że nie można złapać własnego cienia. Potem pokazuje jej, że nie tylko ona martwi się o swój znaczek. Sweetie Belle i Scootaloo także. Widzi, jak Sweetie podczas śpiewu mikrofon zamienia się w miotłę, oraz Scootaloo, topiącą się w nieubitej masie na ciasto, po tym, jak jej hulajnoga zamienia się w przyrząd do ubijania jajek.
Epilog[]

Zebranie ZL we śnie
Apple Bloom zarządza nocne zebranie, na którym mówi Znaczkowej Lidze, że nie powinny się bać o znaczek, bo i tak większość po takim zdarzeniu będzie taka sama. Apple się budzi. Tym razem Applejack nic nie mówi, poza śpiewaną przez nią kołysanką. Apple Bloom i Applejack zasiadają do stołu razem z Babcią Smith i Big Macintoshem.
Galeria[]
Aby zobaczyć całą galerię, kliknij tutaj.