Poprzedni transkrypt Niewinne kłamstwa |
Odcinek Szkoła mistrzów |
Następny transkrypt Stare sprawy, stare miejsca |
- [otwieranie drzwiczek]
- Rainbow Dash: Wiosenny trening był genialny, ale już się stęskniłam za przyjaciółkami.
- [zamykanie drzwiczek]
- Rainbow Dash: Pogadam z Twilight o nowych przygodach Dzielnej Do, Pomogę Applejack przy produkcji cydru i będę nocować u Pinkie.
- Misty Fly: Rozumiemy, masz super plany na weekend.
- Spitfire: A ja będę musiała tu tkwić i prowadzić eliminacje do akademii.
- Rainbow Dash: Ale ty uwielbiasz pokrzykiwać i gwizdać.
- Spitfire: Tak, to prawda.
- Rainbow Dash: "Narazicho" dziewczyny.
- [pęd powietrza]
- Rainbow Dash: [śmiech]
- [pęd powietrza]
- Rainbow Dash: [wzdychanie]
- [sygnał znaczka]
- Rainbow Dash: O, to mapa. Hej Twilight, dokąd lecę; Kryształowe Góry, Vanhoover, tu? Powiedz, że tu!?
- Twilight Sparkle: Otóż dobra wiadomość jest taka że polecimy tam razem.
- Rainbow Dash: Super! Czy jest też jakaś zła?
- Twilight Sparkle: Nie, znaczy nie do końca,
- Rainbow Dash: [stękanie] Wracam stamtąd.
- [czołówka]
- Lektor: My Little Pony: Przyjaźń to magia - Szkoła Mistrzów.
- [pęd powietrza]
- Twilight Sparkle: Łu!
- Rainbow Dash: [chrząkanie]
- Spitfire: Dobra żółtodzióby, witajcie na tygodniowych eliminacjach do Akademii. Będziemy oceniać waszą szybkość, siłę, zwinność i technikę. Na koniec podsumujemy wasze wyniki. Czy będzie trudno - tak, czy będzie płacz - być może, czy będzie tyle latanie że skrzydła będą odpadać - to się zdarzyło tylko raz.
- Angel Wings: Ona chyba tak mówi żeby zrobić wrażenie, przecież skrzydła nie mogą odpaść. Prawda!?
- Spitfire: Myślice że nadajecie się na elitarnych lotników.
- Sky Stinger: Tak jest!
- Wszyscy rekruci: Tak jest!
- Spitfire: To coś wam powiem, otóż nie!
- Rainbow Dash: Dobrze pamiętam jak mówiła to do mnie.
- Wszyscy rekruci:[rozmowy]
- Angel Wings:Czy to Rainbow Dash, była tym kucykiem któremu skrzydła odpadły. Jak myślcie ?
- Spitfire: [gwizdek] Przestańcie gadać i zróbcie mi 500 okrążeń. Już, już już!!!
- Angel Wings:Ahm Chciałam wam powiedzieć że wy dwie, jesteście moimi ulubionymi kucykami.
- Spitfire: Jakie to słodkie... Zabieraj się za te okrążenia!!!
- [pęd powietrza]
- Spitfire: Dzień dobry księżniczko Twilight. Czemu tak szybko wróciłaś ?
- Rainbow Dash: Oficjalna wizyta przyjaźni.
- Twilight Sparkle: Czy znasz jakiegoś kucyka, który ma problem z przyjaciółmi.
- Spitfire: Raczej nie. To nie moja robota, martwić się o ich relacje. Ja tu szkolę elitę lotnictwa.
- Rainbow Dash: Ah, jakie to uroczę. Mają w sobie tyle nadziei i zapału, ale nad technika muszą popracować.
- Twilight Sparkle: To im powiedz, od Ciebie na pewno przyjmą wszelkie uwagi.
- Rainbow Dash: Nie to by zaburzyło ich pewność siebie.
- Twilight Sparkle: Nie poprawią się jak nie będą wiedziały nad czym pracować.
- Spitfire: Brzydka praca skrzydeł, krzywe linie, Muszę ich przeszkolić z podstaw techniki w sali wykładowej.
- Twilight Sparkle: W sali wykładowej?
- Spitfire: Tak, większość kucyków nie lubi szkoleń z teorii, ale muszą przez to przejść.
- Twilight Sparkle: Mogły byśmy w tym pomóc!?
- Rainbow Dash: Tak sądzisz?
- Twilight Sparkle: Ależ oczywiście, od wytrawnego lotnika i doświadczonego wykładowcy. Wiele się nauczą. No a gdy się już poznamy to zaczną się nas radzić w kwestiach przyjaźni.
- Rainbow Dash: Pomysł jest ekstra.
- Spitfire: Świetnie [gwizdek]. Same tego chciałyście, proszę bardzo.
- Twilight Sparkle: Przygotowałam parę plansz na temat technik latania i symetrii skrzydeł, mam je w pamięci z moich lekcji latania. To takie ekscytujące.
- Rainbow Dash: Może dla ciebie. Na mnie klasa zawsze działa usypiająco, Mam pomysł nauczanie zostawię tobie, a ja będę pilnować żeby nie spali. [wuwuzela]
- Twilight Sparkle: [dzwonienia w uszach] Myślę że są spragnieni wiedzy i będą mieć oczy szeroko otwarte.
- Rainbow Dash: [szyderczy śmiech] dobre Twilight.
- [otwarcie drzwi]
- Rainbow Dash: [wuzuzela] Pobudka rekruci, zaczynamy wykład.
- Twilight Sparkle: Dzień dobry uczniowie: jestem Twilight Sprakle, a to Rainbow Dash.
- Rainbow Dash: Albo inaczej: Ti Sparks i Dashienator
- Twilight Sparkle: [chrząkanie]
- Rainbow Dash: Taki żarcik
- Twilight Sparkle: Omówimy teraz główne techniki latania.
- Sky Stinger: [jęczenie]
- Rainbow Dash: Kto jęczał ?
- Sky Stinger: Ja, my wszyscy tutaj, jesteśmy naprawdę świetnymi lotnikami, a techniki mamy obcykane.
- Rainbow Dash: Jak się nazywacie ?
- Sky Stinger: Sky Stinger, czyżbyś nie słyszała o mnie ?
- Vapor Trail: On ustanowił rekord szybkości w startowaniu pionowym, zrobił 200 metrów w 2 sekundy.
- Rainbow Dash: Ehm To dość imponujące.
- Vapor Trail: Nadzwyczajne.
- Twilight Sparkle: [chrząkanie] Istotnie, ale o rekordach możemy porozmawiać po lekcjach. Panno...
- Sky Stinger:... Vapor Trail, to moja skrzydłowa, nigdy bez niej nie latam
- Rainbow Dash: Będziesz musiał na próbach indywidualnych.
- Vapor Trail: Próby indywidualne?
- Rainbow Dash: Tak, to część waszej końcowej ewolucji.
- Sky Stinger: [drwienie] My przejdziemy te próby bez najmniejszego wysiłku. A moje zdjęcie zawiśnie kiedyś tutaj, obok twojego.
- Rainbow Dash: To jest odważne stwierdzenie. Biorąc pod uwagę to że wszyscy są tutaj: świetnymi, genialnymi wręcz lotnikami.
- Sky Stinger: Tak, wiem.
- Twilight Sparkle: [chrząkanie] No dobrze, wróćmy do tematu. Jaki ma być kąt nachylenia skrzydła, aby uzyskać, jak najmniejszy opór powietrza.
- Rainbow Dash: [chrapanie]
- Twilight Sparkle:[wuwuzela]
- Rainbow Dash: Pobudka rekruci, pora na wykład.
- [otwarcie drzwi]
- wszyscy rekruci: [Rozmowy]
- Twilight Sparkle: Cóż było parę wpadek, ale ogólnie poszło dość dobrze.
- Rainbow Dash: [ziewanie] Tak i nikt nie zasnął. Co nie jestem uczniem.
- Sky Stinger: Hej, pani psorko.
- Rainbow Dash: Ja czy Twilight? Zapewne Twilight.
- Sky Stinger: Ee obie. Latanie w pojedynkę, ja się trochę tego obawiam.
- Twilight Sparkle:O nie ma sprawy, wszyscy czasem w siebie wątpimy.
- Sky Stinger: Nie, he, nie, ja nie mam powodów by w siebie wątpić. Jestem mocnym lotnikiem, takim naprawdę, naprawdę mocnym. Tu nie chodzi o mnie, martwię się o Vapor.
- Twilight Sparkle: O cóż, to jest bardzo miłe z twojej strony.
- Rainbow Dash: Posłuchaj już pora na wasz trening Freestylu, macie szanse pokazać co potraficie.
- Sky Stinger: Tak, przygotujcie się na najlepsze.
- [pęd powietrza]
- Sky Stinger: Czyli mnie.
- [pęd powietrza]
- Sky Stinger: Vapor musi, jeszcze się podciągnąć.
- [pęd powietrza]
- [szum powietrza]
- Twilight Sparkle: To fakt że jest zarozumiały, ale trzeba przyznać że Sky lata doskonale, wystrzelił w górę ze 100 metrów.
- Rainbow Dash: Ale widziałaś Vapor Trail, jej skrzydło było pod jego. Myślę że ona mu pomogła.
- Twilight Sparkle: Szczerze mówiąc, nawet jej nie zauważyłam byłam zajęta obserwowaniem Sky'a
- [szum powietrza]
- Twilight Sparkle: Tak masz rację, Vapor wywołuje podmuch, który wygina skrzydło Sky'a pod odpowiednim kątem do wykonania pętli. Ktoś jednak uważał na wykładzie.
- Rainbow Dash: Sky najwyraźniej nie ma pojęcia, że wcale nie jest taki rewelacyjny i genialny.
- Twilight Sparkle: A Vapor jest tak skupiona na przyjacielu że zapomina o własnym lataniu. O to musi być nasz problem przyjaźni i możemy zrobić tylko jedno.
- Rainbow Dash: Naprawić to nie mówiąc im.
- Twilight Sparkle: Powiedzieć im prawdę.
- [szum powietrza z dystansu]
- Twilight Sparkle: Nie rozmawiać z nimi?
- Rainbow Dash: Oczywiście że nie, do latania potrzebne są zdolności, a przede wszystkim pewność siebie. Bez niej lotnik daleko nie zajdzie.
- Twilight Sparkle: Taka rozmowa dała by mu szanse poprawy, po za tym Vapor ukrywa prawdę przed Sky'em. To się może źle skończyć.
- Rainbow Dash: Tak ale jeśli powiesz im że mają to robić inaczej to też może być kłopot.
- Sky Stinger: Ta pętla wyszła mi super, dziwię się że tu jesteście. Myślałem że was zwiało.
- Vapor Trail: Byłeś, świetny Sky.
- [upadek]
- Spitfire: Wstawaj Vapor Trail, musisz popracować nad wytrzymałością, jeżeli chcesz być w akademii. Wondetbolts nigdy się nie męczą. Angel Wings , to ma być puszenie chmury, ta chumura nawet cię nie zauważyła.[pęd powietrza] Kocham tę robotę.
- Sky Stinger: Oby tak dalej, a kto wie, może pewnego dnia staniesz się ta dobra jak ja.
- Vapor Trail: Oj nie wydaje mi się, jesteś najbardziej obiecującym lotnikiem z Stratusbergi. A ja najlepiej kichającym. [kichnięcie]
- Sky Stinger: Bo ty naprawdę fajnie kichasz.
- Vapor Trail: Dzięki Sky, ale kichaniem nie zapewnię sobie miejsca w akademii. Eh zmęczyłam się, pójdę wziąć prysznic.
- Sky Stinger: Pomóżcie jej, proszę.
- Twilight Sparkle: Tak naprawdę to ona nie...
- Rainbow Dash: Pomożemy!
- [otwarcie szafki]
- Rainbow Dash: Hej, świetnie Ci idzie. Jesteś naprawdę dobrym lotnikiem.
- Vapor Trail: [jąkanie] Ja?
- Twilight Sparkle: Vapor Trail, my wiemy co robisz.
- Rainbow Dash: Spisujesz się na medal
- Twilight Sparkle: Pomagasz Sky'owi.
- Vapor Trail: E nie wiem, o czym mówicie. Sky nie potrzebuje pomocy. On jest wspaniały.
- Rainbow Dash:Eh bez Ciebie nie jest i to stanie się oczywiste podczas prób indywidualnych, ja nie będzie w stanie zrobić pętli.
- Vapor Trail: O nie, nie mogę na to pozwolić!!! Znaczy o niech to wilk.
- Twilight Sparkle:Dlaczego to dla niego robisz?
- Vapor Trail:Ah. To się zaczęło, jak byliśmy mali. Spróbujcie mnie zrozumieć
- Vapor Trail: Sky miał liczne rodzeństwo. To było trudne, musiał ciągle walczyć o uwagę rodziców. A ja byłam jedynaczką, która nie znosiła nadopiekuńczości rodziców.
- Mama Vapor: Vapor Trail? Gdzie jesteś, zjadłabyś coś, chcesz odrobić lekcje?
- Tata Vapor: Albo może spędzimy czas razem, tego nigdy za wiele.
- Młoda Vapor Trail: Uh
- Młody Sky Stinger: Mamo, tato tutaj patrzcie mamo, tato! Widzicie?
- [podmuch wiatru]
- [szum powietrza, płacz dziecka]
- Młody Sky Stinger: Łoh
- Młoda Vapor Trail: To było ekstra
- [pęd powietrza]
- Vapor Trail: Wspólne latanie, sprawiało nam obojgu satysfakcje. Ale nigdy nie mówiłam Sky'owi że mu pomagam. Zaczęło się od małych podmuchów, a potem coraz większych. Nie wiedziałam że moja pomoc może zmniejszyć jego szanse.
- Twilight Sparkle: Rozumiem cię, ale teraz oboje macie kłopoty.
- Rainbow Dash: ty musisz zająć się sobą, jeśli Sky nie nauczy się latać bez Ciebie. To nie da sobie rady.
- Vapor Trail: Oh to by było straszne, latanie z Wonderbolts było jego marzeniem. Odkąd tylko pamiętam.
- Twilight Sparkle: A co z tobą?
- Vapor Trail: Ja chyba nie zastanawiałam się nad tym. Po prostu chcę być z moim przyjacielem.
- Rainbow Dash: Trzeba znależć sposób, aby pomóc wam obojgu.
- Twilight Sparkle: A najpierw powiedzieć Sky'owi prawdę.
- Vapor Trail: Nie proszę? On się załamię. Bez wiary w siebie, nie będzie dobrze latał.
- Twilight Sparkle: No dobrze, to spróbujmy metody Dash.
- Rainbow Dash: Tak [szum powietrza]. Kocham mieć rację. Ok zrobimy tak Sky musi się wzmocnić, ćwiczenia, praca skrzydeł, cała ta nudna metodyczna harówa.
- Twilight Sparkle: Takie zadania to lubię.
- Vapor Trail: Ale jak my mamy go do tego zmusić. On uważa że nie potrzebuje ćwiczeń.
- Rainbow Dash: Powiemy Sky'owi że powinien popracować z Twilight. A wtedy ty bez poczucie winy, będziesz mogła trenować ze mną.
- Vapor Trail: Z tobą, serio ? Zrobisz to dla mnie ?
- Rainbow Dash: Ahah! No pewnie, do tego będziemy się świetnie bawić..
- [budująca muzywka]
- Vapor Trail: Oo, a.
- [brzdęk, brzdęk, brzdęk, brzdęk]
- [szum powietrza]
- [powiew waiatru]
- ["pisk opon"]
- Rainbow Dash: O nieźle Ci poszło
- Vapor Trail: Serio ? Dzięki, niedowiary że tak szybko leciałam
- Rainbow Dash: To pierwsza miła rzecz jaką powiedziałaś o sobie.
- Sky Stinger: Hej, możemy się zamienić. Ja chce poćwiczyć triki z Rainbow Dash.
- Vapor Trail: Nie teraz, bo wiesz ty już jesteś świetny w akrobacjach.
- Sky Stinger: I w nie akrobacjach. Masz rację, ja nie potrzebuje ćwiczyć.
- Vapor Trail: Może jednak Sky, powinieneś.
- Sky Stinger: Ja już jestem najlepszy i wszyscy się o tym dowiedzą, kiedy jutro poproszą mnie o wstąpienie do akademii.
- Vapor Trail: Ale tak czy siak musisz trenować.
- Sky Stinger: Nie zdziwię się, jeśli dołączę do Wonderbolts od razu po eliminacjach. Buh, cel osiągnięty.
- Vapor Trail: Sky nie jesteś tak dobry jak myślisz!
- [klepnięcie]
- Sky Stinger: Co powiedziałaś ?
- Vapor Trail: Sky, chciałabym żebyś się dostał do akademii. Zasługujesz na to. ale...
- Sky Stinger: Ale co ?
- Vapor Trail: ... ja Ci pomagałam.
- Sky Stinger: Przestań, nie potrzebuje cię, patrz.
- Rainbow Dash:jeh
- [upadek]
- Sky Stinger:Jak mogłaś mi to zrobić, czy wszyscy wiedzą ? Ekstra, wszyscy oprócz mnie wiedzą że jestem kiepski ? Czy to był twój ukryty plan, chciałaś mnie ośmieszyć ?
- Vapor Trail: Co nie. Coś ty nie znasz mnie ?
- Sky Stinger: Chyba nie, skoro niezorientowaniem się że jesteś okropnym skrzydłowym
- Vapor Trail: Jak możesz tak mówić
- Sky Stinger: Jak ja mogłem być twoim przyjacielem.
- [pęd powietrza]
- Vapor Trail: Wielkie dzięki.
- [pęd powietrza]
- [szum kręcidła]
- Rainbow Dash: Myślisz że wciąż się gniewają ?
- [klepnięcie]
- Rainbow Dash:Tak na pewno.
- Twilight Sparkle: To wszystko prze zemnie, gdybyśmy zrobili po twojemu dało by się tego wszystkiego uniknąć.
- Rainbow Dash: Nie, to moja wina, zrozumiałam to kiedy patrzyłam na lekcje Sky'a. On się w ogóle nie starał.
- [szum kręcidła]
- [upadek]
- Rainbow Dash: O nie, on stracił wiarę w siebie.
- Spitfire: Czy ktoś mi wyjaśni, dlaczego mój najzdolniejszy student lata, jak by był dziurawym balonem?
- Rainbow Dash: O skomplikowana sprawa, ale naprawimy to.
- Spitfire: Mam nadzieję. [gwizdek]
- [upadek]
- Rainbow Dash: Oaa! Narobiłyśmy bałaganu. Co?
- Twilight Sparkle: Mam pewien plan.
- Sky Stinger: Yh, yh, oh.
- Twilight Sparkle: Hej Sky, miałam nadzieje że Cię tu znajdę.
- Sky Stinger: Jak sama dobrze wiesz, muszę trenować. Nie jestem tak zdolny jak myślałem
- Twilight Sparkle: Nie, nie jesteś.
- Sky Stinger: Dzięki motywujące.
- Twilight Sparkle: Ja się nie znałam na przyjaźni, ale dzięki ćwiczeniom i pomocy przyjaciół, stawałam się lepsza. A teraz jestem księżniczką przyjaźni
- Sky Stinger: Chcesz powiedzieć, że ja mogę być księżniczką latania ?
- [pęd powietrza]
- Rainbow Dash: Wiesz co ? Jesteś naprawdę dobra, nadajesz się na liderkę
- Vapor Trail:Hm Miło mi to słyszeć, ale nie. Nie lubię, skupiać na sobie uwagi.
- Rainbow Dash: Ale nie staniesz się Wonderboltsem jeżeli boisz się błyszczeć. Ale tego właśnie chcesz, tak?
- Vapor Trail: Na początku nie, ja tylko chciałam być ze Sky'em. Ale kiedy zaczęłam uczyć się od Ciebie różnych rzeczy, zrozumiałam że chce to robić dla własnej satysfakcji.
- Rainbow Dash: Miałam nadzieje że to powiesz. Chodź ze mną.
- [szum powierza]
- Sky Stinger: Co ona tu robi?
- Rainbow Dash: Sky, Vapor nie miała wobec Ciebie złych intencji. Myślała że Ci pomaga.
- Twilight Sparkle: Wiesz Vapor, nie powinaś obstawiać drugiego planu,
- Rainbow Dash: Teraz dalej się możecie na siebie gniewać, albo pomagać sobie i stać się dwójką najlepszych, jacy kiedykolwiek latali w Wonderbolts. Wybierzcie drugą opcje, Spitfire, się na mnie wścieka.
- [pęd powietrza]
- [podmuch wiatru]
- Vapor Trail: Dasz radę Sky.
- [szum powierza]
- Sky Stinger: Patrz na chmurę, kiedy robisz śrubę, wtedy szybciej wyjdziesz na prostą.
- Vapor Trail: aha.
- [pęd powietrza]
- [pisanie]
- [pęd powietrza]
- [stoper]
- Vapor Trail:Uhu
- ["pisk opon"]
- [pęd powietrza]
- Sky Stinger: Łu ha, haha
- ["pisk opon"]
- [szum powierza]
- Rainbow Dash i Twilight Sparkle: O super.
- ["pisk opon"]
- Wszyscy rekruci: [gratulacje]
- Spitfire: Gratuluje wam, zostaliście przyjęci do Akademii Wonderbolts
- [skok na ziemie]
- Spitfire: Pogodziłyście ich, brawo. Ta dwójka ma duży potencjał. Kto wie może nawet będą lepsi od Ciebie Crash.
- Rainbow Dash:O Hehe Nie dajmy się ponieść wyobraźni.
- Angel Wings: Chciałam wam powiedzieć, że jesteście. Moimi nowymi ulubionymi kucykami w Equestrii.
- Rainbow Dash: Hej, słyszałam to
- Vapor Trail: To niesamowite, udało się.
- Sky Stinger: Byłaś świetna, chociaż jesteś szybsza, możesz być znowu moim skrzydłowym.
- Vapor Trail:Oh hehe A ty możesz moim.
- [dźwięki znaczków]
- [otwarcie drzwi]
- Rainbow Dash: [przeciąganie]
- [zamknięcie drzwi]
- Twilight Sparkle: Pfiu, jak dobrze być w domu
- Rainbow Dash: Eh, co prawda do prawda. Teraz nareszcie: możemy pogadać o Dzielnej Do, pomogę Applejack zrobić cydr.
- [pukanie]
- [otwarcie drzwi]
- Misty Fly: Dash, szukałam Cię dosłownie wszędzie, mamy stan alarmowy musisz lecieć do kwatery głównej.
- Rainbow Dash: Ty chyba sobie żartujesz. Właśnie stamtąd wracam.
- [upadek]
- Twilight Sparkle: [śmiech]