Sweetie Belle: Uch... Jesteś pewna, Scootaloo? Nie widziałam jeszcze, żeby kucyki zjeżdżały po linie.
Scootaloo: Ja też nie, ale Spike mówi, że to jest super!
[Wszystkie zjeżdżają. Nagle lina robi się czerwona i pęka]
Wszystkie: Aaaaa!
Apple Bloom: Pojawiły się?
Scootaloo: To tylko żywica i igły, a znaczków nadal brak!
Sweetie Belle: Plan B?
Scootaloo: Tak. Tylko gdzie my teraz znajdziemy armatę? Bez sensu. Próbowałyśmy wszystkiego. A znaczki i tak się nie pojawiają... Zaskakująco często jesteśmy całe w żywicy!
[Applejack wpada na Znaczkowa Ligę i wszystkie się przewracają]
Applejack: Apple Bloom?
Apple Bloom: Siostrzyczko, jak zdobyłaś swój znaczek?
Applejack: Nie opowiadałam ci jeszcze?
Scootaloo: Hej, miałyśmy zapytać Rainbow Dash!
Apple Bloom: Każdego warto zapytać.
Scootaloo: Och! Dobrze.
Applejack: Słuchajcie, byłam młodym źrebięciem. Jeszcze młodszym od was. Nie wiązałam przyszłości z pracą na farmie jabłek. Chciałam w życiu zaszaleć jak ciocia i wujek Orange. Postanowiłam spróbować szczęścia w wielkim mieście Manehattan, oto miejsce pulsujące prawdziwym życiem.
Ceasar: Hej, z drogi, maleńka.
Applejack: Byłam pewna, że w Manehattan odnajdę swoje prawdziwe przeznaczenie. [Wchodzi do budynku cioci i wujka Orange].
Mała Applejack: Ciociu Orange, wujku Orange! Dzięki, że mogę się u was zatrzymać.
Ciocia Orange: Ho ho ho ho. Widać, że przybyłaś z prowincji.
Wujek Orange: Hy, hy, hy. Urocza.
Ciocia Orange: Nie martw się. W mig zrobimy z ciebie wielką damę.
[odgłosy rozmów]
Gentlestallion: Jak Ci się panienko podoba Manehattan?
Mała Applejack: Tu jest wprost bosko!
Ciocia Orange: Dobrze powiedziane, kochana!
Mała Applejack: Choć muszę przyznać, że nie przywykłam jeszcze do miejskiego gwaru. U nas w domu nocą jest tak cicho, nie słychać absolutnie nic, dopóki kogut nie zapieje!
Gentlemare: Że co?
Gentlestallion: Nie bardzo rozumiem. A cóż to takiego ten "kogut"?
Mała Applejack: Jak to nie wiedzą? Ale palnęłam! Robię z siebie pośmiewisko!
Kucyk: Podano do stołu!
Mała Applejack: Całe szczęście! Wielkomiejskie życie wyczerpuje. Zjadłabym normalnie...
Mała Applejack Kukuryku! Ach... ciekawe co dziś porabiają babcia Smith i Big Macintosh.... Pewnie już są w sadzie. Patrzą czy dojrzały czerwone jabłka. Wiele dałabym za choć jeden kęs!
Applejack: W życiu jeszcze tak nie tęskniłam za domem. [wybuch Ponaddźwiękowego bum] To było niesamowite! Tęcza powędrowała dokładnie na naszą farmę! Wszystko stało się jasne. Wiedziałam, już gdzie jest moje miejsce. I wtedy pojawił się znaczek! Odtąd z radością pracuję przy hodowli jabłek. Jesteście! Zaraz was złapię, złodziejaszki!
Mała Rarity: Ładne? Mają być oszałamiające. A przedstawienie już jutro.
Rarity: Próbowałam wszystkich sztuczek ale nie wychodziło. Zbliżał się wieczór premiery, a ja nie byłam zadowolona z kostiumów.
Mała Rarity: Może jednak krawiectwo nie jest moim przeznaczeniem. [róg Rarity rozbłyska] Co się dzieje?!
Rarity: Nie wiedziałam, dokąd mój róg postanowił mnie zabrać, ale na pewno miał jakieś powody. Domyślałam się, że chodzi o moje zamiłowanie do mody a może nawet i o znaczek. Wiedziałam, że to moje przeznaczenie!
Mała Rarity: Skała?! Moje przeznaczenie?! Po coś mnie tu przywlókł? Taki szmat drogi dla skały! Ach! Grr! Głupia skała! [wybuch Ponaddźwiękowego bum] Łaa!
Na występie publiczność tak samo jak nauczycielka jest oszołomiona, a Rarity zdobywa znaczek.
Scootaloo: Ach! Od słuchania tych mdłych historyjek nie pojawiają nam się znaczki. Nic tylko odnajdywanie przeznaczenia i inne takie nudy.
Rarity: Tak Scootaloo, bo o to właśnie...
Scootaloo: Idziemy! Potrzeba nam akcji! Potrzeba nam Rainbow Dash!
Twilight Sparkle: Jako mały kucyk mieszkałam w Canterlocie i udało mi się kiedyś wziąć udział w Ceremonii Letniego Słońca. Księżniczka Celestia przywołuje wtedy Słońce i dzieją się różne niesamowite rzeczy.[Księżniczka wznosi Słońce przy doniosłej muzyce] Postanowiłam, że będę studiować magię. Rodzice zapisali mnie do szkoły Księżniczki Celestii. Uczyły się tam najzdolniejsze jednorożce. To było spełnienie marzeń. Tylko jedno ściągało mnie na ziemię. Musiałam zdać egzamin wstępny.
Egzaminatorka: Proszę panno Sparkle.
Mała Twilight: [śmieje się nerwowo]
Egzaminatorka: A więc panno Sparkle?
Egzaminator: [kaszle]
Mała Twilight: [stęka]
Egzaminator 2: [ziewa]
Egzaminatorka: Czy długo jeszcze?
Twilight Sparkle: To był mój najważniejszy dzień w życiu. Od tej chwili zależała cała moja przyszłość. I właśnie miałam wszystko zepsuć...
Mała Twilight: [stęka] Zmarnowali Państwo czas.
[wybuch Ponaddźwiękowego bum]
Mały Spike [ziewa]
Mała Twilight: [krzyczy]
Księżniczka Celestia: Twilight Sparkle...
Mała Twilight: Bardzo przepraszam, nie chciałam.
Księżniczka Celestia: Masz niezwykły talent. Nie spotkałam chyba jeszcze jednorożca o takich wrodzonych zdolnościach.
Mała Twilight: Hę?
Księżniczka Celestia: Musisz nauczyć się jak je właściwie wykorzystywać.
Mała Twilight: Och!
Księżniczka Celestia: Twilight Sparkle, chciałabym, żebyś została moją uczennicą tu u nas w szkole.
Mała Twilight: [wzdycha zaskoczona]
Księżniczka Celestia: Zgoda? [Night Light i Twilight Velvet chętnie się zgadzają]
Mała Twilight: TAAK! [wyskakuje w górę].
Księżniczka Celestia: Jeszcze jedna sprawa.
[Twilight spada na ziemię, a Celestia wskazuje jej bok].
Mała Twilight: Mam swój znaczek? Tak tak tak tak...! [cały czas]
Apple Bloom: Super, super.
Sweetie Belle: Też się cieszymy, Twilight.
Scootaloo: Taa, fajnie. Zmywajmy się stąd jak najszybciej.
Twilight Sparkle: Tak, tak, tak, tak, tak, tak! [przestaje]
Cherry Fizzy: Wszystko dobrze?
Twilight Sparkle: [śmieje się nerwowo] Yyy... tak.
Scootaloo: Och... Gdzie się podziała dzisiaj ta Rainbow Dash?
Pinkie Pie: Szukacie Rainbow Dash? Na jej miejscu siedziałabym w Cukrowym Kąciku. Na miejscu każdego siedziałabym w Cukrowym Kąciku. Hej, mam pewien pomysł! Skoczymy do Cukrowego Kącika?!
Sweetie Belle: Właściwie to chciałyśmy porozmawiać z Rainbow Dash. Zapytać jak zdobyła swój znaczek.
Pinkie Pie: Co? Znaczek? Chodźcie ze mną, opowiem wam o swoim.
Scootaloo: Och... Czemu nie.
Pinkie Pie: Supcio! Wychowywałyśmy się z siostrami na farmie za miasteczkiem. Całe dni pracowałyśmy przy zbiórce kamieni. Nie mogłyśmy rozmawiać ani się uśmiechać. W kółko tylko te kamienie. Przygotowywaliśmy się do przetoczenia kamieni z południowego pola na wschodnie, kiedy nagle... [wybuch Ponaddźwiękowego bum] Nigdy wcześniej nie czułam takiej radości, miałam ochotę uśmiechać się do końca życia. I chciałam, żeby wszyscy też się uśmiechali, ale tęcza nie jest aż tak częstym zjawiskiem, więc zaczęłam się zastanawiać, jak jeszcze można wywołać uśmiech.
[pianie koguta]
Igneous Rock: Trzeba dziś przenieść kamienie z południowego pola.
Cloudy Quartz: Pinkamino Diane Pie, czy to ty?
[muzyka z odcinka Rój stulecia]
Mała Pinkie Pie: Mamo! Musicie tu szybko przyjść z tatą i dziewczynami! Niespodzianka! Fajna? To jest impreza! Nie podoba wam się? Podoba wam się! Jestem przeszczęśliwa!
Pinkie Pie: I tak rodziła się Equestria.
Scootaloo: Ty hę?
Apple Bloom: Już! To tu.
Pinkie Pie: Może opowiem wam, w jakich okolicznościach dostałam swój znaczek? Chciałybyście?
Sweetie Belle: Nie przejmujmy się. To przecież nasza Pinkie Pie.
Scootaloo: Ech... Rainbow Dash! Jesteś!
Rainbow Dash: Podobno jesteście ciekawe, jak zdobyłam znaczek talentu.
Scootaloo: Ech, nie masz pojęcia ile musiałam znieść, żeby wreszcie to usłyszeć.
Rainbow Dash: Wszystko zaczęło się na letnim obozie lotniczym, gdy stanęłam do wyścigu, żeby bronić honoru Fluttershy. [mała Fluttershy spada z chmury] [mały Dumb-Bell wpada w chmurkową kolumnę] Pierwszy raz w życiu udała mi się taki lot. Czułam że jestem naprawdę wolna. Prędkość, adrenalina, wiatr w grzywie. Było super i to jak!
Mały Hoops: Na razie "Rainbow Krakso"!
Mała Rainbow Dash: Hej!
Rainbow Dash: Okazało się, że od szybkiego latania jeszcze bardziej lubię... WYGRYWAĆ! Nikt nie wierzył, że Ponaddźwiękowe bum jest w ogóle wykonalne, ale tamtego dnia, gdy odkryłam radość wyścigów, uwierzyłam, że potrafię to zrobić. Niemożliwe stało się możliwe. Tak to właśnie dziewczęta zdobywa się znaczek.
Znaczkowa Liga: Woow!
Fluttershy: Zaraz, chwilka. Też słyszałam ten wybuch i też zobaczyłam tęczę. Rainbow Dash, gdybyś nie wystraszyła wtedy zwierząt, nie wiedziałabym, że umiem się z nimi porozumiewać. I nie dostałabym znaczka.
Pinkie Pie: Też słyszałam to bum i zobaczyłam tęczę. Dzięki niej zaczęłam się uśmiechać.
Applejack: Tuż przed tym jak znaczek, zobaczyłam tęczę, która wskazała mi dom. To było twoje Ponaddźwiękowe bum!
Rarity: Kiedy mnie pojawił się znaczek, też słyszałam wybuch, ale nie wiedziałam co to.
Twilight Sparkle: To bardzo dziwne. Gdyby nie pewien tajemniczy wybuch nie zdałabym egzaminu wstępnego. Rainbow Dash, ja też tobie zawdzięczam zdobycie swojego znaczka!
Pinkie Pie: Wszystkie mamy znaczki dzięki tobie!
Fluttershy: Rozumiecie, co to znaczy? Coś nas połączyło, zanim się poznałyśmy.
Rarity: Czyli już wtedy byłyśmy najlepszymi przyjaciółkami.
Applejack: No chodźcie.
[Główna szóstka się przytula]
Pinkie Pie: Kocham was, wiecie?
Apple Bloom i Sweetie Belle: Oooooo!
Scootaloo: Blee. Znowu mnie mdli. Chodźmy Ligo, spróbujemy jeszcze raz zjeżdżania po linie.
[Apple Bloom i Sweetie Belle przytulają Scootaloo]
Scootaloo: [wzdycha]
Fluttershy: Hej! Uczcijmy to piosenką!
Główna szóstka, Apple Bloom i Sweetie Belle: Taak! Oczywiście!
Scootaloo: NIEEE!
Twilight Sparkle:
Kochana Księżniczko Celestio
Dowiedziałam się dziś czegoś cudownego. Okazuje się, że wszystkie kucyki łączy z przyjaciółmi szczególny związek, możliwe że nawet zanim się poznają. Kiedy czujemy się samotni i tęsknimy za przyjaźnią, trzeba spojrzeć w niebo. Bo kto wie, może nasi przyszli przyjaciele akurat patrzą na tę samą tęczę.
Spike: Ech. Nie za słodkie to czasem?
Twilight Sparkle: Nie wnikaj, pisz!
[napisy końcowe][lektor wymienia polską ekipę dubbingową]
Awantura o szkołę, część 1 • Awantura o szkołę, część 2 • Chłopak Maud • Fluttershy wchodzi w rolę • Szalony wypad z babciami • W wodzie czy na lądzie? • Trudna sztuka • Rodzinna mapa • Lekcja nierywalizacji • Rozstanie to nie koniec • Efekt wylinki • Nowe w szkole • Parszywa szóstka • Świąteczne tradycje • Kwestia zasad • Uniwersytet Przyjaźni • Czy to koniec przyjaźni? • Muzyczny zawrót głowy • Droga do przyjaźni • The Washouts • Miejsce dla Rockhoofa • Korzenie prawdy • Brzmienie ciszy • Tata wie najlepiej • Szkoła w opałach, część 1 • Szkoła w opałach, część 2
Sezon dziewiąty
Początek końca, część 1 • Początek końca, część 2 • Pamięć drzewa • Siódemka Sparkle • Zaległa książka • Wspólny grunt • Taka jak jak • Wrogoprzyjaciele • Smocza wrażliwość • Tajemnica zbiorów • Bez porady nie da rady • Ostatnia misja • Pomiędzy zmierzchem a świtem • Fabryka śmiechu • 3, 2, 1, super! • Parkur pytań • Ostatnie takie święto • Co na to Angel? • Wybór smoka • Pewna posada • Prawda o Dzielnej Do • Ach, dorosłym być! • Ważne pytanie Big Maca • Koniec końca, część 1 • Koniec końca, część 2 • Ostatni problem